-
Lekcja 1 - Co można fotografować w mieście 3
-
Wykład1.1
-
Wykład1.2
-
Wykład1.3
-
-
Lekcja 2 - Kiedy fotografować? 4
-
Wykład2.1
-
Wykład2.2
-
Kartkówka2.1
-
Assignment2.1
-
-
Lekcja 3 - Kompozycja i nie tylko 2
-
Wykład3.1
-
Wykład3.2
-
1.3 Jak fotografować?
Po pierwszym ćwiczeniu z pewnością pojawiło się mnóstwo wątpliwości. Jak fotografować architekturę? Ale też jak robić zdjęcia konkretnym miejscom? Jakie ustawiać plany, jakie kąty wybierać? W pierwszym ćwiczeniu nie było zasad i reguł co do sposobu fotografowania, abyście sami przekonali się o skali trudności. Ale jest i druga strona tego ćwiczenia. Każdy fotograf instynktownie wybiera kadr, zazwyczaj najlepiej jak umie. Każdy ma jakiś dar, mniejszy bądź większy, dostrzegania jak można wykorzystać konkretne miejsce. To co wykonaliście podczas poprzedniego ćwiczenia pozwoli Wam ocenić wstępnie swoje umiejętności, ale i porównać późniejsze prace wykonane po przeczytaniu poniższych rad. Skoro zatem już na własnej skórze poczuliśmy praktyczne problemy, to teraz je przedyskutujmy.
JAKIEGO KADRU I KOMPOZYCJI UŻYWAĆ?
Fotografowanie miasta, czy pejzażu ma w sobie dużo z klasycznego podejścia do tematu. Pokażemy poniżej jak korzystać ze znanych nam form komponowania, jakie są mniej, a jakie bardziej właściwe.
Kadr centralny
Podczas fotografowania architektury, o wiele częściej niż w innych rodzajach fotografii, dopuszczalne jest kadrowanie centralne. Kadr taki ma zwłaszcza uzasadnienie, gdy sama budowla jest silnie oparta na zasadzie symetrii. Będzie to podkreślało monumentalność obiektu i jego długowieczność.
Centralny kadr jest w wypadku tego zdjęcia bardzo dobrym wyborem. Lekkie przesunięcie fotografa w lewo bądź w prawo zepsułoby całą symetrię, a tę tworzy nie tylko sam budynek, ale także szpaler krzewów po lewej i po prawej stronie, a nade wszystko odbicie budynku w wodzie fontanny oraz linia urządzeń fontanny (biegnąca wzdłuż fontanny na środku), która idealnie zgrywa się ze środkiem odbicia Taj Mahal w wodzie.
Wybitnie centralny kadr dodaje nieco dostojeństwa rozpadającemu się kościółkowi. Zwróć uwagę, że kadr pionowy jest nieco bardziej dynamiczny niż poziomy, do którego jesteśmy bardziej przyzwyczajeni. Zdjęcie wykonane przy użyciu gęstego filtru żółtego. Z kolei drugie zdjęcie doskonale podkreśla strzelistość obiektu, a zastosowanie kadru centralnego oraz ujęcie obiektu idealnie od przodu pozwoliło na zachowanie bardzo czystej kompozycji. Przy sfotografowaniu obiektu z boku stracimy tę czystość, dochodzi nam bowiem wówczas dodatkowe powierzchnie, cienie, kąty.
Kadr centralny jest także bardzo pomocny, gdy chcemy uwydatnić interesujący nas detal. W wypadku tego zdjęcia kolorystyka i faktura materiałów mają wystarczającą wyrazistość. Zbyt wymyślna kompozycja przeładowałaby estetycznie zdjęcie.
Kadr o kompozycji lewostronnej
Może nieco ożywić zdjęcie, ale należy pamiętać o konieczności zachowania równowagi w zdjęciu. Jeśli po lewej stronie mamy budynek, to po prawej warto wprowadzić element dla równowagi. Może być to fragment drzewa, człowiek, czy na przykład jezioro itd. Ma to szczególne znaczenie przy budynku, jest to bowiem ciężki obiekt.
Klasyczny układ kompozycji lewostronnej, zauważ jednak, że jej efekt jest znacznie mniejszy przy zastosowaniu kadru pionowego. Do zdjęcia użyto przy tym krótkiej ogniskowej przez co prawa strona obiektu została wykrzywiona. W tym przypadku ważne jednak, że fotografujący zachował równoległe linie między krawędzią zdjęcia a krawędzią minaretu.
Kadr o kompozycji prawostronnej
Wprowadzi najwięcej życia, ale należy go szanować, używać z umiarem, ponieważ dla fotografii architektury może być zbyt agresywny. Gdy patrząc na zdjęcie odczujemy dysharmonię („coś mi tu nie gra!”), to pamiętajmy, że podobne wrażenie mogą odnieść również inni. Jeżeli chcemy zrobić zdjęcie kontemplacyjne, dokumentujące piękno chwili czy miejsca, to warto zastosować jednak klasyczną kompozycję centralną bądź lewostronną. Jeśli natomiast zależy nam, aby pokazać budynek wzbudzający niepokój, to wtedy możemy stworzyć kadr o kompozycji prawostronnej. Ale pamiętajmy, musi być na to zdjęcie jakiś pomysł. Nie wystarczy, że miejski ratusz umieścicie po prawej stronie kadru i to zdjęcie będzie niepokojące. Na to musi się złożyć kilka elementów. Załóżmy, że fotografujemy jakieś ruiny, przy odpowiedniej pogodzie (pochmurno), może również przy zastosowaniu czarno-białej kolorystyki, i wtedy właśnie zastosujemy prawostronną kompozycję, to będzie ona stanowiła doskonałe uzupełnienie wykonanego zdjęcia, dopełnienie atmosfery grozy.
Ten sam kościółek, tym razem skąpany w lekkim cieniu i gęstych gałęziach drzew. Generalnie jest to kadr centralny, ale wieża ustawiona po prawej stronie sprawia, że zdjęcie nabiera cech prawostronnej kompozycji. Jest to bezpieczna i łagodna zarazem forma jej zastosowania.
Kadr o kompozycji diagonalnej
Wielokrotnie zachęcaliśmy do robienia zdjęć opartych o kompozycję diagonalną, tym razem polecamy ją traktować równie ostrożnie co kadr prawostronny. Jeżeli kompozycja taka ma wynikać z przechylenia kadru mocno w którąś stronę, to stanie się to zazwyczaj ze szkodą dla architektonicznej całości. Inaczej się ma sprawa, jeśli w kadrze znajdzie się część, fragment całości.
Sama wieża sfotografowana pod kątem nie będzie razić tak bardzo, jak cały budynek i „walący się” horyzont. Co więcej diagonalna kompozycja może wartościowo pobudzić do życia statyczną kolumnę, czy wieżę. Oto przykłady użycia kompozycji diagonalnej.
Nieco przechylony kadr, prawostronne diagonalne ujęcie nadało dynamiki.
Kadr sugeruje kompozycję diagonalną, jednakże jest wyraźnie spokojniejszy od zdjęcia 13-22, dlaczego? Wpływ na dynamikę obrazu będzie miało to, czy zdjęcie jest pionowe, czy poziome – jak już wspominaliśmy – i wyraźnie widać, że zdjęcie w poziomie, będzie spokojniejsze. Żeby wykonać to zdjęcie i uzyskać kompozycję po skosie wcale nie trzeba było przechylać aparatu – widać, że często wystarczy ustawić się pod odpowiednim kątem do fotografowanego obiektu.
Tu jest podobnie, jednak element diagonalny został mocniej zaznaczony. Jego efekt jest z jednej strony spotęgowany pionowym kadrem, a z drugiej lekko uspokojony centralnym umieszczeniem wieżyczki.
Także w przypadku detalu architektonicznego można zastosować tę kompozycję. Tu wykorzystano lampę oraz cień, który ona rzuca na ścianę.
Porada:
Jeśli mamy możliwość zrobienia trzech różnych ujęć zamiast jednego, to ostatecznego wyboru powinniśmy dokonać już w domu. Gdy oglądamy zdjęcia wielkich fotografów, oglądamy gotowy produkt, bez świadomości, że najsłynniejsze zdjęcia miały swoich kilka wersji. O tym jak wiele przypadku jest w fotografii mówi wiele słynne zdjęcie Che Guevary (to, które teraz można oglądać nawet na t-shirtach), które nie dość, że było jednym z kilkunastu ujęć, to samo zdjęcie było mocno kadrowane.
I jeszcze jeden podział. Pamiętajmy, że nasz kadr jest prostokątem, co daje możliwość fotografowania w pionie lub poziomie. Jakie efekty możemy dzięki nim osiągnąć:
- Kadr poziomy – stosujemy go nie tylko wtedy, gdy budynek nie mieści się w kadrze pionowym, choć najczęściej tak. Kadr ten powoduje, że budynek czy wnętrze są bardziej monumentalne, większe.
- Kadr pionowy – podkreśla, a niekiedy wręcz kreuje wysokość budynku czy pomieszczenia. Stosując go zwiększymy u odbiorcy wrażenie strzelistości.
Przyjrzyjcie się tym dwóm fotografiom . Ten sam motyw został wykonany w kadrze pionowym i poziomym. Który jest bardziej udany? To rzecz gustu, zwłaszcza, że pomieszczenie było bardzo rozległe i wysokie, co podkreśla właśnie fotografia pozioma. Zauważamy jednak, że przy kadrze pionowym zdecydowanie bardziej podkreślona jest wysokość kolumn i pomieszczenia.
Z kolei w przypadku tego obiektu fotograf miał dowolny wybór, ujęcie poziome i pionowe są równie poprawne. Zwróćcie jednak uwagę, że używając kadru pionowego należy zawęzić ujęcie, objęcie pionowym kadrem takiej samej przestrzeni po bokach jak na zdjęciu prawym, sprawiłoby, że zdjęcie byłoby nieudane.
PLANY W FOTOGRAFII ARCHITEKTURY
Przypomnijmy jakie plany może zastosować fotograf architektury czy pejzażu miejskiego. Dwoma najbardziej popularnymi ujęciami będzie tzw. plan totalny i panorama.
-
Plan totalny
to będzie taki plan, w którym człowiek jest jedynie dodatkiem do zdjęcia, nieraz malutką kropeczką, całość planu zajmuje architektura.
-
Panorama
to bardzo popularny kadr w fotografii pejzażu, niezależnie czy to miejskiego czy naturalnego. Panorama to rozległy, szeroki widok. Fotografia wykonywana w formie panoramy jest zazwyczaj znacznie szersza niż standardowa. Efekt szerokości osiągany jest na dwa sposoby. Albo poziome zdjęcie przycinamy od góry i dołu (bądź z jednej z tych stron) i w ten sposób otrzymujemy podłużne zdjęcie, albo też realizujemy panoramę w profesjonalny sposób. Czyli? Wykonując kilka ujęć, które potem łączymy w odpowiednim programie. Dokładny opis wykonania panoramy znajdziecie tutaj – JAK ZROBIĆ PANORAMĘ.
Panorama złożona z kilku zdjęć. Widać wyraźnie, że panorama wykonana była ze statywu, sylwetki fotografów rozmyły się dzięki użyciu długich czasów naświetleń.
Zapamiętaj!
Pamiętaj o tym triku. Jeżeli jesteś w miejscu, w którym porusza się wiele osób, niepożądanych na wykonywanym ujęciu, stosuj dłuższy czas naświetlania. Część osób na pewno się rozmyje, kadr będzie wówczas bardziej przejrzysty, choć mogą pozostać lekkie smugi.
Plan ogólny
to kadr w którym możemy sobie pozwolić na przedstawienie budynku wraz przyległościami albo z innym budynkiem na drugim planie. Na pierwszym mogą być ludzie, jadący do pracy, drzewo czy inny budynek. Można także w pierwszym planie pokazać fragment jakiejś innej budowli, która będzie tworzyła dodatkowy kontekst dla całego zdjęcia.
Plan ogólny w tym przypadku na pierwszym planie jest obramowanie w postaci bramy, często wykorzystuje się w podobnym celu otwory drzwi lub okien.
Detal
Kadr znakomity, interesujący, dający fotografowi i widzowi wiele przyjemności. Detal może być świetnym uzupełnieniem serii zdjęć czy reportażu o jakiejś formie architektury. Pozwala wprowadzić do reportażu nieco urozmaicenia. Detal może być wszystkim, może być to bogato inkrustowane okno, ale także mosiężna klamka drzwi, wszystko to, co przyciągnie wzrok widza. Zazwyczaj pejzaż robimy na dużych wartościach przesłony, a przestrzeń konstruujemy za pomocą perspektywy. W detalu nasz reportaż nabierze nieco oddechu, bowiem dozwolona jest bardzo mała głębia ostrości.
Dzięki zastosowaniu różnych środków budowania przestrzeni (perspektywa w dalszych planach, mała głębia ostrości w bliższych) zapewnimy widzowi różnorodność, a tym samym będziemy mogli wprowadzić więcej zdjęć do naszego reportażu.
Na tych fotografiach skupiono się na wycinkach większych elementów, dwa pierwsze zdjęcia są z głębią ostrości, trzecie już nie. Kadr wprowadza nas w interesujący szczegół.
Nie bójcie się takich ujęć. Nawet zniszczone drzwi, dziura w starym ulu czy część kopuły zabytku to potencjalne cele. I wierzcie mi, przy każdym z tych trzech obiektów można było wykonać kolejne, równie udane fotografie. Wystarczy się zbliżyć do przedmiotu, przymierzyć aparat, by wyszukać odpowiedni kadr. Zapewniam również, że żadna z tych fotografii nie powstała w ciągu 5 sekund. Żeby ją wykonać powstało kilka ujęć, co trwało solidnych kilka minut.
No i w końcu czas na detal z dobrze zarysowaną przestrzenią. Płaskie zdjęcia (pierwsze dwa powyżej) są bez wątpienia ciekawe, ale spójrz na zdjęcie poniżej. Brak głębi ostrości nie jest tu błędem, wręcz przeciwnie, elementem niezbędnym, ponieważ budującym przestrzeń. Warto podejść do fotografowanego obiektu od różnych stron, przyjrzeć się, z której wyjdzie ciekawszy i zastosować, bądź nie, głębię ostrości. W poniższym przypadku, z powodu wybranego kąta wykonywanej fotografii, wybór sam się narzucił. Głębia ostrości jest bowiem doskonałym sposobem przy powtarzającym się motywie.
Ćwiczenie:
W tym ćwiczeniu fotograf na własne oczy przekonuje się, o różnicach wynikających z planów, kadrów oraz pożytkach jakie niesie ze sobą poprawne ich wykorzystanie.
WYKONANIE:
- Postaraj się znaleźć reprezentacyjną budowlę w swojej okolicy i sfotografuj ją w trzech różnych sytuacjach: stosując kompozycję centralną, lewo i prawostronną. Pamiętaj o zachowaniu równowagi w zdjęciu, jeśli po lewej jest budynek, to po prawej niech znajdzie się gałąź, inny, mniejszy budynek itd.
- Zrób zdjęcia w planie totalnym albo panoramicznym, potem w planie ogólnym, z podziałem na plan pierwszy, plan drugi i tło.
WYNIK:
Zróżnicowane podejście dające wybór najlepszego ujęcia. Byłoby znakomicie uzyskać po 3 interesujące ujęcia z każdej części ćwiczenia tego samego obiektu.
KADR RAZ JESZCZE – WAŻNA SPRAWA
Zauważyliście zapewne, że w każdym z powyższych podpunktów była mowa o kadrowaniu. W udanej fotografii plenerowej, zwłaszcza architektury, kadrowanie odgrywa kolosalną rolę. Zacznijmy od tego, że jeśli macie czas, to najlepiej kadrujcie na miejscu, podczas wykonywania zdjęcia (tak zostały wykonane powyższe fotografie), by nie tracić później jakości fotografii przy kadrowaniu w komputerze. Ale nie traktujcie tego jak dogmatu. Zdjęcie okna u dołu po lewej już widzieliście, to także zdjęcie detalu, jest to oryginał fotografii. Ale spójrzcie na skadrowaną wersję po prawej. Czyż nie jest ciekawsze? Mniej banalne? Według mnie tak, przynajmniej teraz. Kiedyś pewien lokalny fotograficzny autorytet mi je w ten sposób skadrował. Od razu zaznaczę, że nie potraktowałem jej poważnie, mój oryginał wydawał mi się ciekawszy. Odezwała się we mnie urażona duma? Niekoniecznie, obecnie widzę, po sobie właśnie, że mniej doświadczony fotograf uznaje za ciekawe fotografie prostsze w odbiorze, bardziej oczywiste, jak właśnie całe okno z praniem, a nie jego część. Temu bardziej ogólnemu ujęciu (z całym oknem) sprzyjał dodatkowo efekt egzotycznego dla nas widoku, łatwiej zatem ulec pokusie takiego kadru, ale też to właśnie go broni. Z kolei przy zmniejszaniu kadru egzotyka staje się mniej czytelna. Jeśli jednak świadomie wybieramy, to co chcemy pokazać, to oba kadry będą dobrym wyborem.
Zapamiętaj!
Kombinujcie przy kadrowaniu, nie bójcie się ciąć kadru na różne sposoby. Dopóki tego nie zrobicie, dopóty nie przekonacie się czy nie ma czasem lepszego.
Ćwiczenie:
Małe jest piękne.
Fotograf wykaże się tu wyobraźnią i spostrzegawczością, za pomocą detalu zbuduje obraz całości.
WYKONANIE:
Wybierz sobie jakiś dowolny obiekt miejskiego pejzażu, czy to budowlę, czy inny charakterystyczny element (np. rzeźba, nietypowa instalacja), czy nawet teren (np. park, staw) i postaraj się za pomocą 10 zdjęć w najbliższym planie opowiedzieć o tym miejscu. Ale uwaga, każde zdjęcie musi być nośnikiem jakiejś informacji, tak, że gdy ktoś się nas spyta po co zrobiliśmy takie a takie zdjęcie, to będziemy wiedzieli co mu odpowiedzieć. Np. jeśli robię zdjęcie katedry to mogę zrobić zdjęcia: dzwonu (charakterystyczny element) (1), krzyża (informacja o rodzaju budynku) (2), okuć drzwi i fakturę kamiennej ściany (informacja o rodzaju użytych materiałów) (3i 4), bruku przed katedrą (informacja o otoczeniu) (5), we wnętrzu najważniejsze elementy tworzące klimat: ciężkie, drewniane ławy (6), witraż (6), fragment ołtarza (7), fragment rzeźby (np. twarz) (8), lont palącej się świecy (9) i najciekawszy fragment sklepienia („sufitu”) (10).Teraz kolej na Ciebie, wybierz odpowiedni temat i postaraj się przedstawić go możliwie najpełniej.
WYNIK:
Dziesięć bardzo konkretnych i przemyślanych ujęć obiektu, czy terenu, który sobie wybrałeś. Jeśli chcesz, możesz wybrać formę zabawy, zrób znajomym test: niech zgadną co jest tematem serii Twoich zdjęć.
Przykładowe zdjęcia:
Nie brak tu perspektywy, a na końcu widzimy wyraźny punkt.
Tym razem ostre kształty architektury posłużyły, by stworzyć linię ze światła, dosłownie.
W tym zdjęciu linie przejścia dla zwiedzających prowadzą nasz wzrok do wieżyczki (punktu), dopiero potem sięgamy wzrokiem na dalszy plan.
Pytanie:
Czy na zdjęciu z architekturą może umieszczony człowiek?
Odpowiedź:
Wielu adeptów fotografii spiera się czy w zdjęciach architektury, czy krajobrazu warto umieszczać ludzi. Przeciwnicy twierdzą, że człowiek zaśmieca czystość architektonicznego kadru, zwolennicy uważają, że obecność człowieka dodaje zdjęciu energii. Jaka jest nasze zdanie? Uważam, że obydwie strony mają nieco racji, jak zwykle prawda leży pośrodku. Jednak za każdym niemal razem fotograf musi dokonać wyboru, jak więc zdecydować, czy ma być nie być na zdjęciu żywa istota? Zbyt często zapominamy o bardzo ważnej funkcji, którą pełni obecność człowieka na zdjęciu, a jest nią możliwość ukazania skali wielkości każdej budowli. Nieraz monumentalność budowli jest zupełnie nieodczuwalna, tylko z tego względu, że widz nie ma żadnego porównania. Jeśli istnieje niebezpieczeństwo, że skala się zagubi, jak najbardziej warto jest wprowadzać człowieka do zdjęcia.